– Marsz dla Życia i Rodziny jest świadectwem nas dorosłych dla młodych pokoleń – mówi pani Ann Paluch, inicjator Marszu dla Życia i Rodziny w Koprzywnicy, dyrektor Miejsko- Gminnego Ośrodka Kultury w Zawichoście. Wydarzenie już po raz czwarty połączyło społeczność lokalną we wspólnym świętowaniu.
W tym roku po raz kolejny w Koprzywnicy odbył się Marsz dla Życia i Rodziny. Jak Państwo świętowali to wydarzenie?
Na nasze Marsze dla Życia i Rodziny w Koprzywnicy przychodzą całe rodziny: dzieci, młodzież, seniorzy, osoby niepełnosprawne, którzy wspólnie świętują. W przygotowaniu pewnych części tego wydarzenia: występów, gier i zabaw dla dzieci pomaga nam nasza szkolna młodzież. I także młodych ludzi zachęcamy do włączania się w Marsz dla Życia i Rodziny. Tego dnia mamy wiele atrakcji, konkursów i zmagań sportowych. Biorą w nich udział nie tylko dzieci, ale i dorośli. Charakterystycznym akcentem naszego marszu są barwne stroje z epoki, które nosi grupa dziewczynek. W tym roku Marsz dla Życia i Rodziny odbył się już po raz czwarty. Został przygotowany przez Komitet Organizacyjny, który zawiązał się po to, by podejmować różne, dobre inicjatywy przy parafii w Koprzywnicy. We współorganizację marszu włączają się Rycerze Kolumba i nasze parafie. Nasz marsz miał również wielu sponsorów, patronaty, w tym Patronat Honorowy Marszałka Województwa Świętokrzyskiego. Każdy koprzywnicki marsz poprzedza Msza święta w intencji rodzin, która jest odprawiana w parafii Matki Bożej Różańcowej. Później gromadzimy się na pikniku rodzinnym, który obywa się w ogrodach cysterskich przy parafii św. Floriana. Spotkanie kończy Apel Jasnogórski o godz. 21.00.
To wydarzenie, które integruje społeczność lokalną…
W Marszu dla Życia i Rodziny biorą udział nie tylko mieszkańcy Koprzywnicy. Przyjeżdżają też goście z gminy i okolicznych miejscowości. Na każde wydarzenie zapraszamy różne Koła Gospodyń Wiejskich, Środowiskowe Domy Samopomocy, stowarzyszenia, fundacje, organizacje z gminy Koprzywnica i sąsiednich gmin, które prezentują swoją ofertę wsparcia m.in. dla rodzin czy dla niepełnosprawnych. To bardzo cenne, że te organizacje towarzyszą nam od początku. Jest nam bardzo miło je gościć. I w rozmowach po marszu także oni wyrażają satysfakcję, że mogą przedstawić swoją działalność i opowiedzieć o dokonaniach. Marsz i piknik odbywa się w atmosferze radości. Jest wiele ciepłych słów i podziękowań. Ten nastrój ma odzwierciedlenie w mediach, także społecznościowych, gdzie uczestnicy marszu i pikniku dzielą się emocjami i fotografiami ze wspólnego świętowania.
Ideą marszów jest też promowanie troski o życie i rodzinę. Te wartości są Państwu bliskie?
Rodzina jest dla mnie jest najważniejsza i trzeba otoczyć ją troską, bo dziś żyjemy w świecie, w którym uderza się w te wartości i próbuje je niszczyć. Marsz dla Życia i Rodziny jest więc wydarzeniem, na którym spotykamy się, by wspólnie wyrazić przywiązanie do tradycji, rodziny, do życia, tego, co dla nas najważniejsze, także do naszych wartości chrześcijańskich bo życie daje Bóg. Jak ono później przebiega, to w dużej mierze zależy od postawy każdego z nas.
Proszę jeszcze powiedzieć o początkach Marszu dla Życia i Rodziny w Koprzywnicy? Co zainspirowało Panią do zainicjowania i organizowania wydarzenia?
Zamysł organizacji Marszu dla Życia i Rodziny w naszym mieście pojawił się po spotkaniu lokalnych koordynatorów marszów z przedstawicielami Centrum Życia i Rodziny w Sandomierzu. Zostałam zaproszona na to spotkanie i bardzo chciałam organizować marsz w naszym mieście. Ten pomysł spotkał się z otwartością i przychylnością ks. Jerzego Burka, proboszcza parafii św. Floriana w Koprzywnicy. I w 2021 roku po raz pierwszy ulicami naszego miasta przeszedł Marsz dla Życia i Rodziny. Środki, które udało nam się zebrać podczas marszu pozwoliły nam przygotować kolejne inicjatywy m.in. Orszaków Trzech Króli.
A jak przebiegał ten pierwszy Marsz dla Życia i Rodziny? Czy było to trudne przedsięwzięcie?
Zastanawialiśmy jak uda się ten pierwszy Marsz dla Życia i Rodziny. Przez cały czas towarzyszyła nam myśl realizacji tego wydarzenia na chwałę Bożą, nie myśleliśmy o frekwencji. Każde spotkania naszego Komitetu, w których aktywnie brał udział Ksiądz Proboszcz zawsze rozpoczynaliśmy i kończyliśmy modlitwą. I Marsz dla Życia i Rodziny musiał się udać i udał się! Ku mojemu zaskoczeniu przyszło bardzo dużo osób. Marsz był i jest pięknym świadectwem wartości życia i rodziny. Jest też świadectwem nas, dorosłych i rodziców dla młodych pokoleń. To rodzice są powołani do wychowania dzieci i przekazywania im wzorców.
Redakcja Centrum Życia i Rodziny